Strona główna
- Szczegóły
- Odsłony: 448
Korzenie
Ziemia..
Zasadź ziarno pokoleń a plon ci wszelaki Rodu wyrośnie,
Dziś ręce czernią pracy pokryte..
Jutro kreślące znak krzyża nad grobami
Każda garść ziemi podniesiona, jest życiem,
Albowiem pierwszy zaczął, by kolejni mogli po niej stąpać
Własne miejsce..
Tu i zawsze
Drewniane chaty ciemnym konturem stoją
I stać, będą pośród wzniesionych rąk drzew
W krwi odchodzącej pochodni słońca
W dzikim zapachu polnych ziół
Czy koń pobiegnie w szalonym galopie..
A wilki wyć będą w ciemnościach mroku
Przyjdzie Jamioł w lśniącej zbroi
Posłuchać pieśni wajdeloty..
O tym jak było i jak będzie
Przy pobłogosławionym krzyżem chlebie
Odciśniętym z płótna serze
I mleku
Czuć to znaczy wierzyć
Byliśmy, jesteśmy, będziemy
Tu i teraz, na wieki wieków
Od piersi matki..do mogiły
Amen Marcin Bartłomiej Olszewski
- Szczegóły
- Odsłony: 345
Nie jestem poetą, ale klimat tego wiersza, znalezionego na stronie Jerzego Antoniego Jamiołkowskiego najlepiej oddaje powody dla których zacząłem szukać swoich korzeni i swoich rodzinnych gniazd. Na razie jestem na początku tej drogi. Wiem że droga ta jest długa i kręta.
Poszukiwania genealogiczne to zajęcie benedyktyńskie - do tego trzeba mieć czas i cierpliwość. Ja tego czasu za wiele nie mam. Ale mam wsparcie Jurka Jamiołkowskiego. Jest On moim przewodnikiem po meandrach praktycznej genealogii. To co prezentuję to dorobek kilkuletnich, z długimi przerwami, poszukiwań. Żałuję tylko, że to moje zainteresowanie przyszło tak późno. Nie żyje już nikt z pokolenia mojego Ojca. Nie do odtworzenia jest klimat pracowitego życia moich przodków. Są tylko suche fakty: urodził się, zmarł, ślub, żona, dzieci. A przecież mieli oni swoje radości, smutki, marzenia. W mojej, jakże ulotnej, pamięci z okresu dzieciństwa pozostały jedynie pojedyncze obrazy; przestronny drewniany dom, dwuglenny - sień od ulicy z drzwiami do dwóch pokoi oraz druga sień od podwórka a przy niej rozłożysty kasztan dający latem wspaniały cień. W jego cieniu w niedzielne popołudnie zbierała się rodzina. To był czas dzielenia sie nowinami (może i plotkami), opowiadania dowcipów i wspólnego śpiewania. Stryj Stanisław wynosił patefon na korbkę i puszczał trzeszczące płyty. Ulubionym wokalistą był Mieczysław Fogg. Przepięknie brzmiała wspólnie śpiewana jego piosenka "ujrzałam dzisiaj pierwszy siwy włos na twojej skroni". To juz pięćdziesiąt lat. Od dawna sam mam siwe skronie i całą głowę. Od lat nie ma już drewnianego domu i kasztana. Postęp i cywilizacja. Stary dom został zastąpiony przez ogromny murowany, wielki prawie jak średniowieczny zameczek. Dalej jak w starym filmie widzę; znojne żniwa w upalny dzień, szereg kosiarzy, członków rodziny, miarowo pracujących kosami i wspaniały obiad przyniesiony na pole i spożywany w cieniu drzew; pasanie, przez nas dzieci, krów na "smugu" ognisko i pieczone w nim kartofle; odpust na Pańskie Przemienienie, jazda do kościoła furą, uroczysta msza (dla nas dzieci bardzo długa) a potem w domu wielka uczta dla całej rodziny, która zjeżdżała furami, motorami i pociągami. Do dziś czuję smak pieczonego w domu czarnego chleba ze świeżym mlekiem. Chleb był robiony na zakwasie, pieczony w dużych prostokątnych blachach. Mimo upływu pięćdziesięciu lat, przed oczami stoi mi siedzący w przestronnej kuchni stryj Franciszek a obok niego sąsiad Jankowski, którzy opowiadają różne zdarzenia z ich życia i ich małej Ojczyzny.
Jest wielce prawdopodobne, że mój rodowód łączy podstawowe podlaskie żywioły osadnicze, które określiły tę Ziemię, taką jaką jest. Zacytuję tu Jerzego Jamiołkowskiego: "po ojcu: mazowiecko - drobnoszlachecki. Po matce - chłopski (włościański), może mazowiecki, może litewski, może rusiński. Poczucie próżności dane jest bodaj wszystkim, ale nie jest moim celem obnoszenie się szlachectwem. Oba rodowody traktuję równie sentymentalnie".
Mam nadzieję, że moje badania będą postępowały, że stworzę "żywą" stronę internetową ilustrującą historię naszej gałęzi rodu. Będzie mi miło jeśli z kimkolwiek z odwiedzających tę stronę znajdziemy wspólną przeszłość, te same emocje które przekujemy na rzetelny materiał genealogiczny.